Całość mojej tęczy :) :
CZERWONY:
Woda toaletowa Versace Red Jeans - jedyne perfumy, które kupiłam ponownie po skończeniu pierwszej butelki. Bardzo delikatne, o świeżym, ale charakterystycznym zapachu. Polecam kupować na promocji w Rossmanie.
POMARAŃCZOWY:
Krem BB Skin79 - bardzo ładnie kryje, długo się utrzymuje na twarzy i co najważniejsze ma wysoki filtr 50.
ŻÓŁTY:
Filtr do twarzy 30 Avon - bardzo go lubię, bo nie pozostawia tłustej i białej warstwy na skórze, szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż. Na pewno dobrze chroni, bo jeszcze nie zdarzyło mi się spiec sobie skóry. Skuszona tym zamówiłam sobie wersję 50 SPF, zobaczymy, czy będzie podobna w jakości.
Żel do mycia twarzy Vichy Normaderm - lubię go za skuteczność i wydajność, mam go od grudnia a jak widać zużycie nie przekroczyło nawet połowy. Dobrze zmywa krem BB jak i cały makijaż z cieniami i tuszem włącznie.
Peeling Alverde - jest bardzo delikatny, idealny do codziennego stosowania. Ma bardzo ładny zapach i konsystencja wyjątkowo mi odpowiada.
NIEBIESKI:
Puder z Biochemii Urody - obecnie mam wersję z naturalnymi filtrami. Uwielbiam go, to już moje chyba czwarte opakowanie. Długo matuje i przedłuża trwałość makijażu.
Woda toaletowa Lilas Mauve Yves Rocher - idealna na lato o zapachu bzu. Miniaturka 20 ml. Dostałam ją gratis do zamówienia internetowego.
RÓŻOWY:
Serum Alverde - stosuję pod filtr albo pod krem BB. Bardzo wydajny o wodnistej konsystencji. Dobrze nawilża skórę i nadaje się pod makijaż.
Żel z ekstraktem ze ślimaka Mizon - tak, drugi produkt z kategorii różówej :) . Dopiero zaczynam jego stosowanie, ale już bardzo mi się podoba. Zauważyłam działanie kojące.
Tak w wielkim skrócie wyglądają moje ulubione produkty ostatnich tygodni :)
Niekwestionowany ulubieniec to oczywiście puder bambusowy.
Jestem ciekawa tej wody toaletowej :)
OdpowiedzUsuń