niedziela, 30 grudnia 2012

Mroczny makijaż sylwestrowy

Oto moja propozycja makijażu na Sylwestra. Zdecydowałam się zrobić coś mrocznego, za to na Karnawał obiecuję makijaże bardziej delikatne jak również kolorowe.

Makijaż prezentuje się w ten sposób:





Wykorzystałam bardzo małą ilość produktów. Prym wiedzie tutaj pigment z limitowanej edycji Essence Edward's Love. Nałożyłam go na bazę do pigmentów tej samej firmy. Przy okazji wspomnę, że baza ta jest świetna również pod cienie, używam jej ostatnio bardzo często. Na dodatek jest niedroga. Dodatkowo przykleiłam najzwyklejsze i najtańsze chyba dostępne na rynku sztuczne rzęsy. Przy ciemnym makijażu oka możemy sobie pozwolić na tańsze rzęsy. Są one na ciemnym pasku, ale nie widać tego przy czarnych cieniach. Przy makijażu delikatniejszym wybrałabym rzęsy na pasku przezroczystym.




To co mnie urzekło w tym pigmencie to mnóstwo kolorowych drobinek.



Po nałożeniu bazy i wklepaniu pigmentu (najlepiej pędzlem syntetycznym, ja użyłam Real Techniques) narysowałam kreskę wzdłuż dolnej linii rzęs i roztarłam ją czarnym cieniem. Do rozświetlenia wewnętrznego kącika i łuku brwiowego użyłam prasowanego rozświetlacza firmy Essence. Przykleiłam sztuczne rzęsy klejem Duo. 








Pozdrawiam.
M.

1 komentarz:

  1. Przepiękny jest ten makijaż! Super sprawa z tymi pigmentami:) piękną masz tęczówkę :)

    OdpowiedzUsuń