Mój pierwszy makijaż zatytułowałabym zimowe drzewko. Wykorzystałam tylko srebrny, mający imitować śnieg, oraz zielony cień, w zamyśle moje drzewko (paletka Sleek Sparkle 2). Dolną powiekę do 1/3 długości podkreśliłam perłowym średnim brązem (Kobo). Wzdłuż górnej linii rzęs namalowałam czarną kreskę (eyeliner żelowy Essence) i wytuszowałam rzęsy (Wibo Growing Lashes).
Druga propozycja jest również bardzo prosta, łatwa i przyjemna. Przy użyciu tej samej palety (Sleek Sparkle 2) nałożyłam na całą powiekę cień w kolorze starego złota na następnie wymodelowałam i przyciemniłam brązem zewnętrzny kącik, nim także pokreśliłam dolną powiekę do 2/3 długości. Pozostałą część pomalowałam kolorem, który w paletce wygląda na żurawinowy, natomiast po roztarciu jest bardziej różowy. Tym razem kreska jest miedziana (eyeliner Flormar). Rzęsy wytuszowałam czarnym tuszem (Wibo Growing Lashes).
Pozdrawiam Was i życzę Wesołych, Ciepłych i Rodzinnych Świąt :)
M.
druga propozycja coś pięknego ;)
OdpowiedzUsuńOba są przepiękne :) dołączam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuń