Przyszła pora na podsumowanie moich obecnych "chciejstw', czyli produktów, na które mam chrapkę w tym momencie.
Często jest tak, że wypatrzę sobie jakiś produkt, ale zaraz o nim zapominam (i może przez to wiele tracę?)
Czas to dokumentować - od tej pory na blogu.
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
1. Babylove delikatny szampon do włosów - na pewno znajdzie się w moim "niemieckim" zamówieniu.
2. Equilibra szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów - apteczny produkt mam na oku już od dłuższego czasu.
3. Khadi olejek stymulujący wzrost włosów - jeszcze się poważnie zastanawiam... ze względu na cenę, ale też różne opinie co do działania.
4. Isana odżywka połysk jedwabiu - jak tylko skończą się moje zapasy, będzie u mnie.
5. Love2MixOrganic maska regeneracyjna do włosów zniszczonych z efektem laminowania - z szamponu byłam zadowolona, może podobnie będzie z maską?
PIELĘGNACJA TWARZY
1. Oczyszczający krem do mycia twarzy AHA+BHA Tamagohada - na zimę będzie jak ulał (kwasy...)
2. Ginvera krem bb z zieloną herbatą - a to ze względu na zieloną herbatę. Długo szukam jakichś następców pomarańczowego Skin79 - jest już na wykończeniu. Może Ginvera będzie odpowiednia.
3. Oczyszczający olejek Hada Labo - Hada Labo bardzo mnie kusi, myślę, że zacznę własnie od olejku.
PIELĘGNACJA CIAŁA
1. Żel do golenia Blueberry Love Balea - zapach!
2. Balea peeling mandarynkowy - no kocham zapachy Balei :)
3. Żel do golenia Summer Garden Balea - to będzie coś pięknego...
4. Balea żel pod prysznic marakuja - na pewno kupię truskawkę, ale marakuja mnie kusi.
Na pewno kupię kosmetyki Balea i Isana, nad resztą należy się zastanowić, ale będa już wisiały na tej zakupowej liście :)
Uwielbiam ten szampon equlibra
OdpowiedzUsuńMiałam szampon Equilibra, ale nawilżający, naprawdę świetny!:)
OdpowiedzUsuńBalea polecam! jest kilka rzeczy, ktore chce jeszcze przetestowac i na pewno sie skusze;)
OdpowiedzUsuńNie miałabym odwagi używać chińskich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń