Postanowiłam, że kupię sobie produkty, których normalnie nigdy bym nie kupiła, bo są drogie, nawet jeśli są w promocyjnej cenie. Dotyczy to głównie osławionego podkładu i czekoladki z Paris Bourjois. Oprócz tego obkupiłam się w szafie Wibo, starając się nie rzucać na kosmetyki, tylko zastanowić się, czego naprawdę potrzebuję. Okazało się, że potrzebowałam tuszu, lakieru (bo nie mam jeszcze takiego odcienia przecież :D) oraz nawilżającej pomadki.
Koszt podkładu i bronzera - jakieś 35 zł każde. Koszt pomadki, lakieru i tuszu - ok 5-6 zł.
Zalecam się pośpieszyć, bo mega obniżka kończy się 28 listopada :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz