środa, 13 lutego 2013

Makijaż walentynkowy- inaczej i na szybko

Oto moja druga propozycja makijażowa na Walentynki.


W makijażu na szybko postawiłam na kreskę, ale żeby nie było tak zwyczajnie dodałam ponad czarną kreską (eyeliner żelowy Essence) złota kreskę (pigment Kobo + ich baza płynna do pigmentów). Wewnętrzny kącik rozświetlony cielistym cieniem (Miyo), a załamanie powieki zaznaczyłam jasnym matowym brązem (Kobo). Dolna linia rzęs zaznaczona jest średnim brązem (Inglot).




8 komentarzy:

  1. Fajnie ta złota kreska wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie mi się podobają takie dwie kreski, ale u Ciebie to jest idealnie zrobione, a ja bym zapewne poległa:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć :) A jak coś się wyjedzie to zmazać patyczkiem, nieraz mi się zdarzy :)

      Usuń
  3. Piękne kreseczki:) złota jest super

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł, muszę sobię kupić w końcu jakiś kolorowy eyeliner :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam metodę cień + duraline z inglota lub kobo. Mamy wtedy wszystkie kolory eyelinerów :)

      Usuń