Pewnie będę miała tyle wolnego czasu, że codziennie inny kolorek będzie gościł na moich pazurkach.
1. Top coat z Flormaru, quick dry & extra shine
2. Odżywka do paznokci Oriflame
3. Lakier Oriflame z limitowanej wakacyjnej edycji Colour Breeze w kolorze mlecznym (lub białym, to nowy nabytek, sprawdzimy krycie)
4. Catrice, 560 Rusty but sexy - upolowany na tegorocznej wyprzedaży w Naturze, również nie miałam okazji go jeszcze nosić
5, 6, 7, Flormar w kolejności: miętowy - 424; błękitny - 423; niebieski z drobinkami - 431. Lakiery Flormar uwielbiam.
8, 9. Essie, sztuki dorwane w Tkmaxie, koralowy - 592 e-nuff is e-nuff oraz róż - 442 boat house
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz